Ghostrunner - Kill Run Mode

Kill Run Mode albo „Zabójczy pęd” w polskiej wersji językowej to nowy tryb gry dodany przez twórców w kwietniu 2021 roku. Otrzymujemy pięć nowych poziomów, a naszym zadaniem jest przejście ich, zanim licznik dojdzie do zera. Żeby było trudniej, początkowy czas nie wystarczy, by skończyć poziom – na szczęście zabijanie wrogów dodaje sekundy do licznika, tak samo zbieranie porozrzucanych po planszach „złotych zegarów”. Twórcy dorzucili także trzy progi czasowe: najprostszy brązowy, bo wymaga jedynie przejścia etapu przed końcem czasu, srebrny oraz najbardziej wymagający, czyli złoty. Zdobycie złota na każdym poziomie nagrodzone zostanie odblokowaniem nowej skórki miecza oraz pary rękawic. Można je obejrzeć tutaj.

oficjalna grafika z gry

Bardzo fajnym zabiegiem jest to, że nie wystarczy przemknąć przez poziom, by osiągnąć złoto. Trzeba nieco pokombinować, którą drogę wybrać i jakich przeciwników zabić, a jakich jednak lepiej zostawić, by wystarczyło czasu. Szkoda tylko, że pierwsze trzy poziomy mają prostą konstrukcję. Czwarty jest już nieco bardziej rozbudowany, ale dopiero piąty można określić mianem skomplikowanego, bo tu przez chwilę naprawdę zastanawiałem się, którędy pójść, żeby dotrzeć do celu.

Niestety, „Zabójczy pęd” dostarcza zabawy mniej więcej na godzinę. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie do końca jestem targetem, w który celowali twórcy; nie jara mnie powtarzanie poziomów po kilkanaście/kilkadziesiąt razy i wykręcanie jak najlepszych wyników. Przeszedłem wszystkie na złoto i tyle, nie mam już co robić w tym trybie. 

Marzy mi się, by w przyszłości deweloperzy dodali kolejne, bardziej skomplikowane poziomy. Sam pomysł na tryb jest bardzo fajny. Spodziewałem się typowego speedrunningu, a dostałem coś znacznie ciekawszego, bo wymagającego pomyślunku i opracowania planu z uwzględnieniem zabijania przeciwników, a nie zwyczajnego przebiegania przez poziom, bo czas goni. Ogólnie, mało zawartości mnie rozczarowało. 

mały dowód na to, że udało mi się zdobyć złoto na wszystkich poziomach : )


Tekst sprawdziła Kinga Brzozowska.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ghostrunner

Czy e-booki to czytelnicza przyszłość?

Miłość przyszłości